Meblowa resuscytacja

Nowe meble to z reguły spory wydatek. Szczególnie jeśli nie oszczędzamy na wyposażeniu domu. Na szczęście sprzęty z wyższej półki mogą służyć latami. Oczywiście jeżeli podlegają odpowiedniej konserwacji. Najtrwalsze, ale zarazem najbardziej wymagające są oczywiście meble skórzane. Powinny podlegać konserwacji przynajmniej raz na pół roku. Możemy wykorzystać w tym celu odpowiednie mleczko. Dzięki niemu skóra pozostanie miękka i elastyczna, co czyni ją dużo bardziej odporną na wszelakie uszkodzenia mechaniczne. Ponadto nasze skórzane obicia dłużej zachowają oryginalne kolory i nie będą płowieć. Z uszkodzeniami, których nie dało się uniknąć poradzimy sobie przy pomocy farby tonującej. W przypadku głębszych pęknięć i rozdarć pomocny może okazać się impregnat.
 
W przypadku mebli drewnianych konserwacja przebiega dużo prościej. Trzeba jedynie przestrzegać kilku kluczowych zasad. Przede wszystkim musimy pamiętać o tym, że drewno nie przepada za wodą, więc powinniśmy je czyścić przy pomocy suchej lub ewentualnie lekko wilgotnej szmatki. Ważne, aby nie była ona szorstka. Na rynku nie brakuje specjalistycznych środków do ochrony i konserwacji drewna, zatem nie będziemy mieli problemów z ich zdobyciem. Ważne, aby unikać zwykłych, domowych detergentów, ponieważ mogą spowodować nieestetyczne odbarwienia. Jeżeli na naszym drewnianym stole pojawią się rysy, możemy się ich pozbyć przy pomocy jednego, prostego triku. Wystarczy posmarować zarysowania wazeliną i pozostawić na okrągłą dobę. Po 24 godzinach wystarczy wypolerować posmarowane miejsca i już możemy puścić problem rysy w niepamięć. Bez względu na to, czy mamy do czynienia z krzesłem, blatem czy biurkiem.

Teraz przyjrzyjmy się nieco bliżej meblom tapicerowanym. Najlepszym co możemy zrobić, aby przedłużyć ich żywotność i utrzymać ładny wygląd jest ich regularne odkurzanie. Warto również raz na jakiś czas wyprać tapicerkę przy pomocy odkurzacza piorącego lub zwykłej gąbki w połączeniu z odpowiednim szamponem przeznaczonym właśnie do takich celów. Należy przy tym pamiętać, żeby nie przesadzać z wodą, ponieważ jej nadmiar może łatwo dostać się do wnętrza mebla i zagrozić jego drewnianemu szkieletowi. Na koniec zerknijmy jeszcze na meble plecione, w szczególności na te wykonane z wikliny oraz rattanu. Podobnie, jak w pozostałych przypadkach, również i teraz niewskazane jest używanie wody. Dużo lepiej sprawdzi się mikstura będąca połączeniem wody (1 litr), kwasku cytrynowego (1 łyżka) oraz wody utlenionej (1 łyżka). Podobnie będzie w przypadku mebli bambusowych, przy czym tym razem będziemy potrzebowali połączenia wody i soli. Proporcje pozostają takie same.